Akustyka domów murowanych

Budując własny dom, rzadko kiedy zwracamy uwagę na akustykę budynku, ścian. Tymczasem aspekt akustyki domów murowanych ma kolosalne znaczenie na komfort życia mieszkańców.

W przypadku hałasu zewnętrznego odpowiednio do np. usytuowania budynku, bliskości infrastruktury miejskiej dobiera się grubość ścian, czy klasę okien. Gdy mowa o hałasie wewnętrznym analizie podlega grubość stropu, ścianek działowych, czy rozmieszczenie instalacji wodno-kanalizacyjnej. Optymalny poziom hałasu w domach powinien oscylować na poziomie 30-40 dB.

Jak to jest z hałasem zewnętrznym?

Na izolację akustyczną budynku ma wpływ położenie działki. Jeżeli hałas zewnętrzny nie jest duży, to budując z jakichkolwiek materiałów zgodnie z projektem i sztuką budowlaną, nie będziemy odczuwać większego dyskomfortu. Jeżeli jednak hałas wzmaga np. ruch uliczny, autobusy, gęsta zabudowa, wówczas wybór materiałów, z których zbudujemy budynek, ma olbrzymie znaczenie. Nie tylko musimy wziąć pod uwagę klasę, rodzaj materiałów, ale także dobrać odpowiednio technikę ich montażu.

Warto pamiętać, że im większy ciężar przegrody na metr kwadratowy powierzchni, tym lepsze są parametry akustyczne obiektu. Dobrym materiałem zatem na ściany w miejscach narażonych na zwiększony hałas będą cegły silikatowe.

Ściany ścianami, a co z oknami?

W przypadku okien dobrym pomysłem są okna o podwyższonej izolacyjności akustycznej. Budowa optymalnego pakietu szklanego musi składać się z szyb różnej grubości. Minimum to zastosowanie:

• jednej z szyb 6 mm zamiast 4 mm
• szyby klejonej bezpiecznej 33.1 (dwie tafle szkła 3 mm sklejone na jednej warstwie folii)
• szyby 44.2 (dwie tafle szkła 4 mm sklejone na dwóch warstwach folii).

Są oczywiście jeszcze bardziej zaawansowane pakiety z akustyką sięgającą nawet do 51 dB. Ze względu na cenę tych materiałów, nie są one często praktykowane. Tego typu rozwiązanie stosowane jest w naprawdę ciężkich warunkach mieszkalnych, biorąc pod uwagę izolację akustyczną rzecz jasna.

Nie bez znaczenia jest poprawny montaż okien. A w szczególności uszczelnienie go taśmami paroizoalacyjnymi, użycie elastycznej piany montażowej. W budownictwie śródmiejskim zaleca się pianki o współczynniku izolacyjności akustycznej ok. 60 dB. Dla tych, którzy nie ufają piankom, proponujemy taśmę rozprężną. W przypadku taśm należy zachować sporo ostrożności i czujności. Nieodpowiedni dobór zakresu taśmy względem szczeliny może spowodować utratę szczelności i akustyki spoiny.

Reasumując temat hałasu zewnętrznego, w zależności od usytuowania budynku i jego funkcji użytkowych, wymagania izolacyjności akustycznej będą wynosić:

• w domach poza obszarem miasta zalecana jest izolacja akustyczna powyżej 32 dB
• w budynkach niedaleko centrum budynki muszą gwarantować izolację powyżej 37 dB
• w centrum miasta wartość izolacji akustycznej powinna wynosić do 42 dB
• w zabudowie w okolicach autostrad, arterii komunikacyjnych aż do 47 dB.

Czy hałas wewnętrzny można zminimalizować?

Tłumienie hałasu wewnętrznego jest równie ważne, co jego izolacja akustyczna zewnętrzna. Na początek trzeba wspomnieć o stropach. Najlepsze stropy to te z żelbetonu. Jedną z najbardziej istotnych rzeczy jest zastosowanie dylatacji 1-2 cm warstw stropowych od murów pionowych. Dylatacja pozwala eliminować przenoszenie drgań i rezonans.

Na akustykę we wnętrzu domu murowanego wpływa rozmieszczenie instalacji wodnokanalizacyjnej, czy wentylacji mechanicznej. Należy je tak zaprojektować, aby żadne instalacje nie przechodziły w warstwie styropianu (jak np. rury od wentylacji mechanicznej), bądź też wełny mineralnej. Ta ostatnia używana jest już stosunkowo rzadko. Szczególną czujność sugeruje się zachować podczas prowadzenia instalacji hydraulicznych i wentylacyjnych. Należy unikać też prowadzenia rur kanalizacyjnych między pomieszczeniami typu sypialnia, salon a łazienka. W przypadku wentylacji mechanicznej należy na wylotach, przy anemostatach – stosować elastyczne przewody odpowiednio odizolowane od stropu. Ich kąt zagięcia nie powinien dochodzić do 90 stopni.

Akustyka w ścianach działowych

Budowa domu wymaga zadbania o najdrobniejszy materiał, jaki należy użyć do wykonania poszczególnych etapów domu. Nie inaczej jest w trakcie budowy ścian działowych. Do wyboru mamy szereg rozwiązań. Ścianki buduje się z ceramiki, silikatów, betonu komórkowego i keramzytobetonu. A także z płyt gipsowo-kartonowych, gipsowo-włóknowych czy włókno-cementowych. Źle dobrany materiał sprawi, że hałas będzie się roznosić między pomieszczeniami. Ważne jest, aby ścianki działowe były odizolowane od stropów materiałami trwale elastycznymi np. piana poliuretanowa niskorozprężna.

Potrzebujesz ciszy? Nie otwieraj przestrzeni

To nie do końca zgodne z obecnie panującą modą na otwarte kuchnie i klatki schodowe, ale niestety coś za coś. Nie da się mieć domu idealnie wyciszonego, bez pogłosu, hałasów niosących się po domu i np. z kuchni (aneksu kuchennego) połączonej z salonem i jadalnią. Otwarta kuchnia to nie tylko przenikający do innych pomieszczeń zapach gotowanych potraw. To również problem rozchodzącego się po domu dźwięku. Pogłos obserwujemy też w budynkach, w których zaprojektowano otwarte klatki schodowe. Hałas, wszelkiego rodzaju dźwięki z poszczególnych kondygnacji rozchodzą się bez przeszkód po całym domu. Można by rzec, że wręcz niweczą one wszelkie podjęte działania mające na celu „wyciszenie budynku”.

Biorąc pod uwagę chęć „wyciszenia budynków między kondygnacjami”, dobrze jest wykonać np. schody żelbetonowe (pamiętając o elastycznej dylatacji od ścian), niż wybierając lekkie schody ażurowe. Permanentny hałas z zewnątrz pogarsza nasze samopoczucie, prowadzi do depresji, zakłóca odpoczynek. Sprawia, że dom, który miał być oazą wytchnienia, miejscem relaksu staje się więzieniem, źródłem frustracji.

Zła izolacja akustyczna wewnątrz domu sprawia, że:

• odczuwamy brak intymności (wszyscy domownicy w swoich pokojach słyszą się nawzajem)
• goście w salonie to wieczorem ogromny problem dla rodziny
• przygotowywanie potraw w kuchni jest uciążliwe i irytujące
• pobyt w łazience jest niezwykle stresujący.

Innymi słowy, nie widzimy się, ale słyszymy doskonale swą obecność we wszelkich aspektach naszego życia, nawet tego najbardziej intymnego, które wolelibyśmy zachować tylko dla siebie.